Jeżeli szukasz więcej informacji na temat korony norweskiej, to dobrze trafiłeś. Zebraliśmy listę przydatnych linków, które pomogą Ci dowiedzieć się o norweskiej walucie. Ten artykuł wyjaśni, jak 560 miliardów dolarów w aktywach zagranicznych kraju może pomóc wzmocnić jego walutę. Możesz również dowiedzieć się o płynności kraju, stopach procentowych i cenach ropy.
Artykuł poniżej jest wynikiem inspirującej współpracy z kryptonews.pl
Zagraniczne aktywa Norwegii o wartości 560 miliardów dolarów mogą pomóc w umocnieniu jej waluty
Zagraniczne aktywa o wartości 560 miliardów dolarów, które posiada Norwegia, mogą pomóc w umocnieniu jej waluty. Nie wiadomo jednak, kiedy i w jakim stopniu bank centralny będzie interweniował. Główne ryzyka wzrostowe dla NOKUSD obejmują wzrost cen ropy naftowej i odbicie walut jej europejskich odpowiedników. Może się jednak okazać, że kraj nie będzie musiał interweniować na rynku walutowym, aby pobudzić aktywność gospodarczą.
Ceny ropy naftowej były hamulcem dla korony norweskiej, która nie radziła sobie z innymi walutami. Jest to częściowo spowodowane zależnością kraju od ropy i gazu, a częściowo względną siłą euro. Jednak podstawową przyczyną jest fakt, że gospodarka Norwegii pozostaje w dużym stopniu uzależniona od zasobów naturalnych, w tym ropy naftowej, gazu ziemnego, górnictwa i rybołówstwa. W związku z tym waluta spadła w ostatnich latach, ponieważ inwestorzy dostrzegli, że kraj ten doświadcza spadku produkcji ropy naftowej. To obniżyło dochody kraju z eksportu, co z kolei doprowadziło do spadku NOK.
Jeszcze przed uderzeniem pandemii gospodarka Norwegii wyglądała zdrowo. Jednak połączenie COVID-19 i zacieśnienia w gospodarce światowej może wpędzić kraj w głęboką recesję. Niemniej jednak, słabszy NOK może złagodzić wpływ pandemii i pomóc krajowi w rozwoju branż poza sektorem zasobów naturalnych.
Ceny ropy
Korona norweska w tym roku słabo wypadła w stosunku do innych walut europejskich, takich jak euro czy funt brytyjski. Nie jest to spowodowane brakiem polityki banku centralnego lub słabymi wynikami gospodarczymi; w dużej mierze jest to spowodowane zmniejszającymi się rezerwami ropy naftowej.
Ceny ropy wpływają na wartość korony norweskiej i wpływają na eksport Norwegii. Około połowa norweskiego eksportu to produkty naftowe. Na ceny ropy wpłynął kryzys energetyczny w Unii Europejskiej, w związku z czym wiele krajów szuka alternatywnych źródeł energii. Jeśli ten trend się utrzyma, korona norweska powinna zobaczyć dalsze wsparcie.
Podczas gdy korona norweska umocniła się w ostatnich tygodniach w stosunku do euro i korony szwedzkiej, ceny ropy i gazu w Norwegii również poszły w górę. W efekcie norwescy klienci za granicą płacą wyższe rachunki za prąd. Czynniki te wpływają na eksport tego kraju, co ostatecznie doprowadzi do spadku cen ropy i wzrostu cen w krajowej walucie.
Gospodarka Norwegii w dużej mierze opiera się na ropie naftowej. Może to mieć katastrofalne skutki, jeśli cena ropy spadnie. Jednak norweski rządowy fundusz emerytalny – Global powinien ochronić gospodarkę kraju przed krachem. Fundusz ten jest uważany za główny powód, dla którego Norwegia uniknęła choroby holenderskiej.
Korona norweska ściśle podąża za ceną ropy. Cena ropy naftowej ulega znacznym wahaniom. W rezultacie wartość korony norweskiej gwałtownie wzrasta lub spada. Te wahania wartości spowodowały powstanie państwowego funduszu majątkowego, który ma pomóc Norwegii w zmniejszeniu jej zależności od ropy.
Odkąd ceny ropy wzrosły w sierpniu, dolar kanadyjski, rubel rosyjski i korona norweska zyskały. Najwięcej zyskał dolar kanadyjski, korona norweska i rubel rosyjski. Waluty te są wrażliwe na ceny ropy naftowej pomiędzy 80 a 100 dolarów za baryłkę. Globalna gospodarka ma zróżnicowany skład sektorów, co zmniejszyło zależność od przemysłu energetycznego.
Stopy procentowe
Bank centralny Norwegii, Norges Bank, podniósł w czerwcu swoje kluczowe stopy procentowe o 0,5 punktu procentowego do poziomu 1,75%. Podwyżka stóp była pierwszą od początku roku i ma na celu ograniczenie inflacji i ochronę waluty. Podwyżka następuje w obliczu obaw, że Norwegia stoi w obliczu spowolnienia gospodarczego.
Choć ostatnia podwyżka była powszechnie oczekiwana, krytycy kwestionowali jej implikacje dla norweskich gospodarstw domowych. Argumentowali oni, że podwyżka pogorszy sytuację gospodarczą, gdyż zaszkodzi wartościom domów i gospodarstwom domowym o wysokich dochodach. Ostatnia podwyżka będzie miała największy wpływ na gospodarstwa domowe z dużymi hipotekami. Ponadto bank centralny powinien postępować ostrożnie, ponieważ ostatnie ruchy będą miały negatywny wpływ na grupy o średnich i wysokich dochodach.
Podwyżka stóp jest wynikiem przekroczenia przez inflację celu Norges Banku na poziomie 2,0%. Oczekuje się, że pozostanie ona wysoka przez dłuższy czas. Podwyższona stopa zwiększy koszty konsumentów, ale podwyżka jest konieczna, aby ograniczyć ryzyko utrwalenia się wysokiej inflacji. Pomimo zwiększonego ryzyka inflacji, Norges Bank powiedział, że są oznaki, że gospodarka będzie się ochładzać, co powinno stłumić ceny bazowe w najbliższej przyszłości.
Oprócz polityki monetarnej, na stopy procentowe korony norweskiej ma wpływ polityka monetarna strefy euro. Oczekuje się, że Europejski Bank Centralny podniesie w tym roku swoją stopę procentową do 0,50% po tym, jak w czerwcu zakończy obowiązywanie zerowej stopy procentowej. Posunięcie EBC sprawia, że podwyżki typu front-loading są w praktyce bardziej prawdopodobne.
Norweski bank centralny podniósł stopy procentowe, aby utrzymać gospodarkę kraju w dobrej kondycji. Planuje podnieść je do 3% latem 2023 roku. Podpowiedział jednak, że dalsze podwyżki będą stopniowe, co spowoduje osłabienie korony norweskiej. Oczekuje się również, że Norges Bank ponownie podniesie stopy procentowe w listopadzie. Do tego czasu na rynku panuje duża niepewność.
W związku z utrzymywaniem się presji inflacyjnej na świecie, oczekuje się, że korona norweska pozostanie słaba. Korona norweska spadła o około 20% w stosunku do dolara amerykańskiego, a bank centralny tego kraju znalazł się pod presją agresywnego działania.
Płynność
Płynność jest ważną częścią systemu finansowego danego kraju. Korona norweska ma stosunkowo niski poziom płynności, a inwestorzy raczej nie będą chcieli jej trzymać. W związku z tym korona norweska znajduje się ostatnio pod presją. Brak płynności waluty sprawia, że jest ona mniej atrakcyjna dla inwestorów w czasach słabego sentymentu. Norges Bank podjął działania mające na celu poprawę płynności, obniżając stopę depozytową sight z 1,50% do 0,25%.
Korona jest mniej płynna niż dolar amerykański i inne główne waluty. W związku z tym ma tendencję do osłabiania się w czasach globalnego ryzyka. Do tego spadku mogły się przyczynić ostatnie spadki na giełdach. Podczas gdy dolar amerykański jest nadal uważany za najbezpieczniejszą walutę na świecie, wojna Rosji na Ukrainie wywołała spore zamieszanie.
Dochody Norwegii z ropy naftowej pomagają wzmocnić norweską koronę. Rząd Norwegii utrzymuje drugi co do wielkości państwowy fundusz na świecie – Government Pension Fund – Global. Fundusz ten inwestuje dochody z ropy naftowej w aktywa międzynarodowe. Zmiany korony norweskiej są częściowo skorelowane z cenami ropy, które rosną.
Chociaż korona norweska ma niską płynność w porównaniu z innymi głównymi walutami, może się szybko poruszać, gdy zmieniają się nastroje na rynku. Norweski bank centralny podjął niedawno decyzję o zaprzestaniu skupu NOK-ów przez resztę roku, co może skutkować umocnieniem waluty. Decyzja ta może mieć jednak niezamierzone konsekwencje.
Ponadto niepokojący jest brak płynności na rynku walutowym. Przy uzależnieniu waluty od rynków światowych, znaczne wahania ceny NOK mogą być nieuniknione. Dlatego płynność jest najwyższym priorytetem dla Norges Bank. W celu zapewnienia płynnego funkcjonowania rynku NOK bank może pożyczyć pieniądze, aby zwiększyć swoją płynność.
Płynność korony norweskiej jest ważnym elementem stabilności finansowej Norwegii. Kraj ten posiada dług netto na poziomie zaledwie 167 procent, co należy do najniższych w OECD. Tym samym korona jest zarówno atrakcyjną walutą dla inwestorów zagranicznych, jak i bezpieczną przystanią dla inwestorów międzynarodowych.
Podobne tematy